Zaczynam swoje blogowanie od bubla. Ten tusz to dla mnie jedna wielka pomyłka. W założeniu ten tusz ma pogrubiać i zagęszczać rzęsy, a na dodatek je podkręcać. Nic z wymienionych.
Kupiłam go na jednej z promocji w Rossmannie,za ok 14 zł przy regularnej cenie 17,99 zł i nie jest wart żadnej wydanej złotówki. Na moich rzęsach ta maskara nie robi nic,a to naprawdę rzadkość. Widać delikatne podkreślenie,ale ono jest naprawdę delikatne. Ma WIELKĄ szczoteczkę, prawie tak wielka jak moje oko, przez co źle się nią maluje, a na dodatek,gdyby tego było mało - zaschnęła po MIESIĄCU,a nawet jej nie używałam.
Jeśli kogoś zadowala jedynie zciemnienie rzęs to dla takiej osoby będzie ona w porządku.
A teraz Was zaskoczę, używam jej,bo nie lubię jak produkt się marnuje, ale nie jako tuszu do rzęs, lecz jako delikatnego wypełniacza do brwi. Jeśli chcecie postawić na delikatne,naturalne podkreślenie, polecam używania resztek tuszu. Może śmieszne, ale spróbujcie.
A wy co myślicie? Miałyście do czynienia z tym tuszem? Dajcie znać :)
Świetny post na zaczęcie blogowania. Jestem pewna, że po tej recenzji nawet nie będę sięgać na półkę po ten tusz. Jeśli masz ochotę zapraszam do siebie: zanciazagranica.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńKupiłam też tusz kiedyś i przyznam szczerze, że jestem z niego zadowolona. Oczywiście, nie należy do moich hitów, ale da się przeżyć. W moim przypadku pogrubiał i wydłużał rzęsy. Mam go już chyba od 3 miesięcy i jak na razie u mnie nie zaschnął. Jednak w pewnej kwestii muszę się z Tobą zgodzić. Ma naprawdę wielką szczoteczkę, przez co nie za wygodnie się nią maluje. Tak jak pisałaś – kosztuje 17,99zł i tyle też za niego zapłaciłam. Przyznam szczerze, że nie wiem czy bym go kupiła ponownie. Gdybym miała go porównywać do mojego fav tuszu - Lovely Curling Pump Up Mascara (taki żółty), to w ogóle nie ma o czym mówić. Nie dość, że jest tańszy o połowę (kosztuje ok. 9zł) to jest dużo lepszy. Dużo lepiej pogrubia, podkręca oraz wydłuża rzęsy, ładnie rozdziela rzęsy, fajnie się nim maluję, a na dodatek jest w naprawdę niskiej cenie (a często można go spotkać na przecenie)
OdpowiedzUsuńtak, również uwielbiam ten tusz, to mój ulubiony, zawsze do niego wracam, jestem do niego tak przyzwyczajona,że nie wyobrażam sobie codziennego makijażu bez używania go :)
Usuń